Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

HTC Author American Expedition 2013 - podsumowanie trzech miesięcy wyprawy

"A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie‎". Ten znany cytat najbardziej pasuje do myśli, jakie do tej pory przewijają się w głowie. Nie przejechane kilometry ani nawet cel końcowy są dla mnie ważne. Radość z podróżowania i zdobywania najwyższych przełęczy to jak na razie główny priorytet.
Reklama
 

Choć od początku wyprawy w Nowym Jorku minęło już 90 dni, a w nogach już jest ponad 10.000 przejechanych kilometrów, to motywacja i apetyt na dalszą część podróży jest wciąż na wysokim poziomie. Same kilometry nie są dla mnie najważniejsze, ale okrągła liczba w tak krótkim czasie cieszy tym bardziej, że zaplanowana trasa prowadzi przez najwyższe góry i drogi. W ciągu ostatnich trzech miesięcy udało się zdobyć między innymi dwa najwyższe szczyty Apallachów, odwiedzić miasto partnerskie Jeleniej Góry, Tyler w Teksasie.

W Colorado, w którym spędziłem ponad trzy tygodnie, zdobyłem najwyższy szczyt tego stanu, jak również całych Gór Skalistych Mount Elbert oraz zdecydowaną większość najwyższych przełęczy drogowych. Moim łupem padła oczywiście najwyższa droga całej Ameryki Północnej na szczyt Mount Evans.

NY, Filadelfia, Washington, Denver to tylko niektóre największe miasta USA, przez które przejechałem. Za sobą mam już także najstarszy park narodowy USA Yellowstone w Wyoming oraz przepiękny Arches Park w Utah. Najbliższe tygodnie to przejazd przed Montanę, a także krótka wycieczka do Kanady, gdzie czekają trzy najwyższe przełęcze w okolicach Calgary.

Fot. Damian Drobyk

Statystyki pierwszych 90 dni:

15.04 - 14.07.2013 - przejechane 10.000 kilometrów;
78.7 km/h - najwyższa prędkość maksymalna wyprawy;
111 km - średni dzienny dystans (8 dni odpoczynku);
196 km - najdłuższy dystans dzienny wyprawy;
2300 m w górę - najwyższe dzienne przewyższenie;
43 st. C - najwyższy temperatura;
54 - zdobyte podjazdy; przełęcze i szczyty w Apallachach i Górach Skalistych;
18 - liczba przejechanych stanów USA;
8400 - liczba zrobionych zdjęć (średnio 1 zdjęcie co 840 metrów);
43 - 48 kg - średnia waga roweru wraz z bagażami, w zależności od ilości wody i jedzenia;
14 - liczba zrzuconych kilogramów wagi ciała;

Tekst i zdjęcia: Damian Drobyk

O wyprawie pisaliśmy również tutaj >>

Więcej informacji na stronach:
http://www.damiandrobyk.pl/Ameryka2013.html
http://americanexpedition.wordpress.com