Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Relacja z II Jesiennego Biegu Potrójnej

Reklama
 

Poniżej przedstawiamy relację z II Jesiennego Biegu Potrójnej, który odbył się w sobotę 15 listopada.
Organizatorem biegu był Klub Skialpinistyczny KANDAHAR.

Za nami II-ga edycja oddzielającej lato od zimy imprezy Klubu Skialpinistycznego KANDAHAR – w tym roku w  wyjątkowej scenerii polskiej złotej jesieni, gościł nas kompleks górski Hotel & SPA Kocierz. 15 listopada o godzinie 10:30 na linii startu stanęło 206 zawodników (zainteresowanie biegiem było tak duże, że zmuszeni byliśmy wprowadzić limit startujących), czyli ponad 100% więcej niż w roku ubiegłym.


 Start zawodów – fot. Marcin Zwoliński

Naturalnie, nie chcieliśmy zawieść naszych gości i przygotowaliśmy trasę o parametrach podobnych do tej sprzed roku:
- suma podbiegów: 905 m
- suma zbiegów: 905 m
- dystans: 15,5 km
 
 Profil trasy II JBP


Konfiguracja dość znacznie różniła się od ubiegłorocznej:
Początek łagodny, sporo płaskich odcinków, nawet delikatne zbiegi, krótkie podbiegi – idealne na rozgrzewkę. Tak do Potrójnej – tam pierwszy zbieg, kilkaset metrów w dół i znowu łagodnie na rozluźnienie, żeby za chwilę rozgrzać łydki na podbiegu – ponownie na Potrójną.

Pierwsi zawodnicy na Potrójnej – fot. Rafał Ślęzak

Stamtąd szlak żółty na Jawornicę dostarczył chyba najprzyjemniejszych wrażeń z biegu: góra-dół-płasko-las-polanka z panoramą, bagienko – wszystko, co możemy spotkać w górach i to, dzięki przepięknej pogodzie w najlepszym wydaniu.


 Zawodnicy na punkcie odżywczym – fot. Marcin Zwoliński

Kilkanaście minut i osiągamy Jawornicę – początek prawdziwej WALKI, czas zmierzyć się z sobą i oczywiście z rywalami! Stromy zbieg ze szczytu do pierwszych zabudowań Targanic urozmaicony korzeniami i kamieniami porządnie rozgrzał chyba każdego. Przed kolejnym podbiegiem bufet z napojami, owocami i dalej…na Jawornicę!

Tuż pod szczytem mijanka z zawodnikami, którzy byli dopiero przed zbiegiem - jeszcze uśmiechnięci. My tymczasem skręcamy, żeby pokonać ostatnie już kilometry w dół. Jesiennie, liściasto, mnóstwo niespodzianek pod złotobrązowym dywanem, trzeba naprawdę mocno trzymać nogi „w ryzach” - obskokami to prawą to lewą stroną wąwozu, czasem odskoczy jakiś kamień, czy gałąź, czasem coś tam chlupnie – jest „dynamicznie”.

 
Na punkcie sędziowskim w Targanicach – fot. Piotr Gielec

Kilka minut walki i zmiana nawierzchni na nieco twardszą, zabudowania Targanic-Nowej Wsi, asfalt, sędziowie wskazują na ostatni podbieg – 2 km wysysające rezerwy energii i pochłaniające wszelką świeżość – wielu będzie długo wspominać czarny szlak i znaki na drzewach, które w końcu zawiodły nas na skąpaną w słońcu polanę – tam prezes KS KANDAHAR witał wszystkich na upragnionej mecie!

Gospodarz tegorocznych zawodów, Hotel & SPA Kocierz, zaprosił pierwszych dziesięciu zawodników na basen i saunę. W tym roku wśród pań triumfowała Maria Cebo z Bielska Białej, która pokonała trasę w 1 h 29 min, a najszybszy był Paweł Krawczyk z Krakowa który już po 1 h 17 min przekroczył linię mety!

Woda, gorąca herbata, świeże drożdżówki i owoce pomogły uzupełnić spalone na trasie kalorie, a wspaniała pogoda sprzyjała sportowej integracji, dyskusjom i wymianom wrażeń między zawodnikami. Jedni siadali, inni wprost kładli się na trawie, podczas gdy reszta sukcesywnie dobiegała do mety, ale wszyscy zadowoleni, uśmiechnięci, atmosfera iście sielankowa. Po złapaniu oddechu, zawodnicy spotkali się w  Baciarskiej Chacie, gdzie czekał gorący posiłek, a chwilę później uroczysta ceremonia zakończenia zawodów z dekoracją tych najszybszych. Wszyscy brali udział w losowaniu, na którym nie zabrakło m.in. makaronu i najróżniejszych nagród zapewnionych przez sponsorów.

  Podium Panów (1- P. Krawczyk; 2 – P. Biernawski; 3 – P. Kaszyca) – fot. Rafał Ślęzak


  Podium Pań (1 – M. Cebo; 2 – M. Derezińska-Osiecka; 3 – I. Januszyk) – fot. Rafał Ślęzak

Wieczorem można było do późnych godzin świętować ukończenie biegu i zamknięcie sezonu letniego – do wyboru: przy ognisku z bębnami, gitarami i pieczoną na kiju kiełbaską, bądź na parkiecie przy aktualnych rytmach, które serwował DJ. 

 Imprezka po biegu… - fot. Marcin Zwoliński


Klub Skialpinistyczny KANDAHAR składa serdeczne podziękowania sponsorom, bez których pomocy i wsparcia organizacja biegu nie byłaby możliwa…



Mamy nadzieję, że II Jesienny Bieg Potrójnej dostarczył Wam niezapomnianych wrażeń i na długo pozostanie w Waszej pamięci.

Do zobaczenia za rok…

Marcin Zwoliński Prezes KS Kandahar
Marcin Piętka KS Kandahar - Dyrektor II JBP  


Poniżej link do wyników:

http://kandahar.pl//media/potrojna/Potrojna2014-open.pdf