Lista rzeczy niezbędnych na wyjazd pod namiot dla całej rodziny? Jeśli chcemy czuć się naprawdę niezależni i wybieramy miejsca z dala od cywilizacji, spis przydatnego sprzętu zaczyna się mocno wydłużać: maty, śpiwory, prysznic solarny, pojemnik na wodę, składana miska, ręczniki szybkoschnące, czołówki, ładowarki i akumulatory zewnętrzne, ewentualnie stolik i krzesła, kuchenka do gotowania, kartusze z gazem, jedzenie, liofilizaty...
Można by wymieniać długo, bo liczba drobiazgów jest niemalże nieograniczona. Wszystko się przyda. Niestety nawet najbardziej pojemny bagażnik samochodu ma swoje ograniczenia. I wtedy zaczynamy doceniać rozwiązania kompaktowe. Takie na przykład, jakie oferuje
firma GSI Outdoors w postaci
zestawu dla całej rodziny Bugaboo Camper.
Garnki są niezbędne na każdym wyjeździe
Co jest niezbędne dla nas na wyjazdach? Przynajmniej dwa garnki z przykrywkami i patelnia. Garnki muszą mieć pojemność taką, by łatwo można było ugotować w nich obiad dla całej rodziny. Musi się zmieścić paczka makaronu zalana wodą albo cztery ryże w torebkach - czyli mowa o pojemności powyżej 2,5 litra. W jednej menażce gotujemy makaron, w drugiej, mniejszej, pulpety z sosem (domowe! wcześniej zawekowane), na patelni warzywa z puszki. Na takich obiadach można wytrzymać spokojnie trzy tygodnie podróży po Skandynawii bez marzeń o porządnym najedzeniu się. Jemy całkiem przyzwoicie :)
Jeśli jedziemy całą rodziną i na dłużej, to koniecznie musimy na wyjazd zorganizować jakieś
naczynia, z których się je i pije. Można oczywiście wyjadać przygotowane wcześniej porcje obiadowe prosto z garnków, w których się gotowały, ale w przypadku czteroosobowej rodziny robi się z tego dość skomplikowana operacja. Nie ma co ukrywać: osobne naczynia na jedzenie i kubki do picia bardzo ułatwiają życie, przyspieszają spożywanie posiłków i dają namiastkę domu i normalności podczas wielotygodniowej podróży.
Bugaboo Camper
Ostatnio testowany przez nas zestaw naczyń GSI Outdoors o nazwie Bugaboo Camper wydaje się być idealny dla naszej rodziny. Ma wszystko w ilości, wielkości, pojemności i jakości dostosowanej do czteroosobowej rodziny czy ekipy.
Decydując się na zakup Bugaboo Camper otrzymujesz:
- większy garnek o pojemności 3 l;
- mniejszy garnek o pojemności 2 l;
- patelnię;
- 2 pokrywki z otworami (funkcja durszlaka!);
- 4 trójkątne kubki izolowane neoprenowymi rękawami w różnych kolorach (funkcja kubka termicznego!);
- 4 trójkątne naczynia w funkcji misek np. na zupę;
- pokrywki na kubki z otworami do picia (dodatkowa izolacja dla gorących płynów);
- 4 kolorowe talerze plastikowe z zakończeniami zapobiegającymi wypadaniu jedzenia na brzegach
- składany uchwyt do obsługi menażek;
- pokrowiec.
Kompaktowe pakowanie
Ale to, co jest najważniejsze w zestawie idealnym Bugaboo Camper GSI Outdoors, to fakt, że tę wielość i różnorakość naczyń pakuje się w jedne w drugie, w konsekwencji otrzymując zgrabny pakunek wielkości największej menażki. W miski wsuwamy kubki zamknięte pokrywkami, wkładamy je potem jak klocki dopasowane do siebie do mniejszej menażki, talerze umieszczamy na dnie największego garnka, na to dokładamy mniejszą menażkę w kubkami, przykrywamy pokrywkami, na samą górę pakujemy patelnię, która idealnie dopasowuje się wielkością do największej pokrywki.
Następnie wsuwamy taki zestaw do
pokrowca z rączkami. Uchwyty ułatwiają pakowanie, ale także służą do zabezpieczenia całości – taśmy spina się od góry i teraz nic nie ma prawa nam wypaść. Taki zestaw łatwo wrzucić do torby ze sprzętem – nie zajmie wiele miejsca, mimo że zawartość jest tak bogata. Wymiary to: 23 x 23 x 15 cm.
Wyjazdy rodzinne pod namiot to chyba jedyna okazja dla młodych ludzi, kiedy zamiast wkładania naczyń do zmywarki wreszcie sami mogą się zabrać za zmywanie. W jaki sposób jednak tę operację najłatwiej przeprowadzić, a w dodatku z poszanowaniem dla środowiska? Pomyślała też o tym firma GSI Outdoors. Otóż pokrowiec, w który pakujemy zestaw może służyć jako
przenośny zlew, w którym naczynia możemy umyć.
Wodoodporny materiał sprawi, że będzie można w nim donieść wodę do obozowiska. Rewelacyjne rozwiązanie!
Przydatne detale
Firma GSI Outdoors słynie z bardzo pomysłowych rozwiązań. W jej produktach nic nie jest przypadkowe i wszystko spełnia jakąś
przemyślaną funkcję.
Co doceniamy w zestawie Bugaboo Camper GSI Outdoors?
- pokrowiec jako zlewozmywak – o tym pisaliśmy wyżej;
- usztywniane dno pokrowca, chroniące także przed namakaniem;
- dodatkowe usztywnienie naokoło pokrowca, ułatwiające pakowanie
- kompaktowość pakowania – genialna;
- idealna pojemność garnków;
- neoprenowe pokrowce na kubki – chronią przed oparzeniami, a jednocześnie pozwalają dłużej zachować ciepłotę płynów;
- różne kolory kubków i odpowiadających im misek i talerzy (każdy członek rodziny ma swoje naczynia, które rozpoznaje po kolorze);
- składany chwytak wyposażony jest w specjalne sporniki, które chronią przed zarysowaniami;
- plastikowe składane „chwytaczki” na pokrywkach, które się nie nagrzewają;
- dziurki spełniające funkcje durszlaka – absolutnie genialny pomysł!
- gumowane obwody pokrywek, dzięki czemu tak łatwo nie spadają z menażek podczas gotowania, ale także nie pozwalają potrawom wykipieć;
- zabezpieczone dna garnków i patelni przed porysowaniami, wzór dodatkowo sprzyja dobremu i ekonomicznemu przewodzeniu ciepła.
.jpg)
Materiały, powłoki i ochrona przed BPA
Na koniec kilka informacji technicznych. Zestaw wykonany został z polakierowanego aluminium z podwójną
warstwą Teflon Classic oraz
powłoką Non-Stick. Dzięki temu do garnka nie przywierają potrawy, a mycie staje się łatwiejsze. Naczynia są odporne na zgniatanie, ścieranie oraz wysokie temperatury. Firma GSI Outdoors gwarantuje trwałość, dodając jeszcze do siebie estetyczny wygląd. To wizytówka tej marki. Wszystkie produkty GSI Outdoors, które znam, są po prostu ładne.
Jeśli chodzi o plastikowe naczynia, to
nie zawierają one szkodliwych związków BPA i są przystosowane do kontaktu z żywnością.
Podsumowując, jesteśmy absolutnie zachwyceni zestawem Bugaboo Camper. Spełnia nasze wszelkie wymagania stawiane naczyniom turystycznym dla całej rodziny. Nawet oferuje wiele więcej! Cena niestety nie najniższa, ale za trwały ideał jestem skłonna więcej zapłacić.
Tekst: Kamila Gruszka