Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Plecak trekkingowy ekspedycyjny Berghaus Expedition 80

Test plecaka ekspedycyjnego 80 litrów Berghaus Expedition

Jest to jedna z ciekawszych propozycji dla osób szukających wyjątkowo wytrzymałego plecaka ekspedycyjnego, przywiązujących jednocześnie szczególną wagę do zabezpieczenia przenoszonego bagażu przed zamoczeniem. Największą uwagę, podczas wyprawy Intersport Kazbek Expedition 2010 i po niej, zwróciliśmy na jakość wykonania plecaka i materiały, z jakich został uszyty.


Po miesiącu intensywnego użytkowania, bez nadmiernego dbania (plecaki były rzucane, błocone, szarpane za troki etc.), nie zauważyliśmy na nich praktycznie żadnych śladów użytkowania, poza lekkim zabrudzeniem. Możemy je więc z czystym sumieniem polecić jako podstawowy plecak wyprawowy bądź trekkingowy. Ważny jest też kolor, ponieważ mieliśmy czarną odzież główną, jaskrawoczerwony kolor plecaka stanowił wyraźny element sygnalizacyjny w warunkach słabej widoczności.

Plecak Ekspedycyjny Berghaus 80 litrów - czy ma jakieś minusy? 

PLUSY
Wyjątkowo obszerne boczne dolne otwarte kieszonki, na wszystko co musi być pod ręką w trakcie marszu, albo do przenoszenia np. stelaża namiotu czy dodatkowej butelki z wodą.
Plecak właściwie składa się z dwóch worków, wewnętrzny (wodoszczelny, przypinany na zamek, z możliwością wyciągnięcia) może też służyć jako np. worek depozytowy. Mimo takiej „podwójnej budowy” plecak waży tylko 2,43 kg.
Wewnętrzny worek wodoodporny spowodował, że pierwszy raz nie pakowałem rzeczy do reklamówek czy worków foliowych.


Bardzo wygodny system nośny, mimo dużej wagi ładunku (25-30 kg) paski nie wrzynały się w ramiona, pas biodrowy po zaciągnięciu troków skutecznie odciążał ramiona.
Wygodny, mimo uproszczonego systemu nośnego (bez regulacji górnego punktu zaczepienia szelek), nadaje się do przenoszenia nawet dużych ładunków.
Obszerna odpinana górna klapa, zmieszczą się w niej wszystkie potrzebne drobiazgi. Można, w trakcie biwaku, zostawić plecak na zewnątrz (bagaż nie zamoknie dzięki wewnętrznemu workowi wodoszczelnemu), a do namiotu zabrać jedynie odpiętą klapę.
Dno plecaka jest wykonane z wyjątkowo mocnego materiału.


Plecak można używać również bez górnej klapy, gdyż przednie troki można przymocować na dwa sposoby: do klapy, albo (jeśli jej nie ma) do osobnych klamerek wszytych w górnej części plecaka.
Ładunek jest dobrze zabezpieczony przed przemakaniem dzięki integralnemu odpinanemu workowi wodoszczelnemu.
Potrójne odpinane troki z dwóch stron plecaka – można spokojnie przypiąć namiot, karimatę itd. itp.
Mocowanie czekanów działało bez zarzutu, ostrze jest schowane pod materiałem. Za pomocą tego mocowania oraz gumek na przedniej ściance plecaka można też bezproblemowo przymocować łopatę śnieżną.

MINUSY

Przy dużym obciążeniu troki szelek mają tendencję do luzowania się. Trzeba je raz na jakiś czas poprawić.

Tekst: Grzegorz Drabik, Grzegorz Zioła, Sebastian Zychowicz

Produkt był  testowany w trakcie wyprawy Intersport Kazbek Expedition 2010, oraz wcześniej i później w trakcie trekkingów i wspinaczek treningowych.

Uczestnicy wyprawy:
Sebastian Zychowicz (kierownik, współorganizator; Grand Combin 4314 m, Grossglockner 3798 m, Elbrus 5642 m, Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Grzegorz Drabik (współorganizator, szkoleniowiec w Intersport Polska; Kazbek 5047 m), Agnieszka Flasza (Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Grzegorz Zioła (Triglav 2864 m, Grossglockner 3798 m, Kazbek 5047 m), Rysiek Kantor (Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Dawid Trojanowski (Kazbek 5047 m), Bogusław Rączka (Kazbek 5047 m).



ZOBACZ RÓWNIEŻ
ZOBACZ PRODUKTY