Plecak górski CAMP M5 został stworzony głównie z myślą o alpejskim wspinaniu, ale dzięki swojej uniwersalności, świetnie sprawdzi się podczas uprawiania innych sportów outdoorowych, gdzie niezbędny nam jest plecak o nieco większej pojemności.
Do jego wnętrza możemy dostać się na dwa sposoby – głównym otworem pod klapą lub „tylnym wejściem”, usytuowanym na plecach i zapinanym na zamek błyskawiczny. Pętle boczne służą do przymocowania do naszego plecaka nart, liny, karimaty czy kijków trekkingowych. Po zdemontowaniu aluminiowego stelaża, nasz plecak możemy zwinąć w niewielki pakunek.
Testy plecaka CAMP M5 w kaukaskiej dolinie Bezingi. Fot. P.Strzelecki
Na froncie plecaka znajduje się obszerna kieszeń ze wstawkami stretch’owymi, która zapewni nam szybki dostęp do podręcznych przedmiotów i dobrze sprawdzi się do schowania np. przewodnika, ale także większych przedmiotów tj. łopaty lawinowej i sondy. CAMP M5 wyposażony jest w wygodny pas biodrowy oraz pasek piersiowy, które umożliwiają dobre dopasowanie plecaka do ciała. Kask oraz czekany możemy przytroczyć na zewnątrz, wykorzystując specjalnie do tego zaprojektowane mocowania. Na pasach ramiennych i biodrowych znajdują się użyteczne kieszonki na telefon, okulary czy inne drobiazgi. W klapie znajdują się dwie kieszenie – dość obszerna zewnętrzna i mniejsza - wewnętrzna. Jedyną niepokojącą cechą CAMP’a jest delikatny materiał z którego jest wykonany, ale niestety: „coś za coś”. Kosztem cienkiego i delikatnego materiału otrzymujemy niską masę plecaka.
.jpg)
Plecak mogę polecić osobom, które potrzebują lekkiego narzędzia do transportu większej ilości bagażu. Osobiście używam go w skałki, a także do wielodniowych wypadów –zarówno wspinaczkowych, jak i turystycznych.
Zalety:
+ Niska cena
+ Stosunkowo niska masa
+ Możliwość przytroczenia dużej ilości przedmiotów
+ Dobre dopasowanie do ciała oraz wygoda
Masa: 1230 g (ze stelażem)
Pojemność: 50 l
Autor podczas kilkudniowej wspinaczki z plecakiem CAMP M5. Fot. J.Kaim
tekst: Piotr Sułowski
.jpg)
.jpg)
