Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Karimata Multimat SUMMIT

Karimata turystyczna Multimat Summit

OPIS

Brytyjska firma Beacons Products Ltd, właściciel marki Multimat® od dwudziestu pięciu lat produkuje różnego rodzaju maty przeznaczone do użytku outdoorowego. W powszechnym języku przyjęło się nazywać je karimatami, gdyż pierwsza taka pianka, która pojawiła się na rynku w 1966 roku, była wyprodukowana przez firmę Karrimor. W 1995 roku firma Beacons uzyskała na swoje produkty Certyfikat ISO 9001. Wszystkie maty produkowane są w Wielkiej Brytanii.

Model karimaty SUMMIT opisywany w niniejszym teście należy do kategorii mat ekspedycyjnych, przeznaczonych do najcięższych warunków. Pianka składa się z dwóch różnych gatunkowo i kolorystycznie materiałów, a jej grubość wynosi 12 mm. Warstwa czarna o grubości 8 mm (występuje zawsze) jest wyjątkowo lekka i ma podwyższoną izolacyjność, warstwa niebieska (istnieje również fioletowa) o grubości 4 mm nie tylko izoluje, ale ma także zwiększoną odporność na rozdarcia i innego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. W górnej części maty znajdują się dwa otwory zabezpieczone oczkami, przez które przewleczone są troki. Służą one do związywania zrolowanej maty. Za ich pomocą można również wykonać rodzaj „zagłówka”, który, przywiązany, nie przesuwa się w trakcie snu.

Pomiędzy otworami znajduje się wytłoczony napis Multimat – be comfortable sleep warm.

Wymiary maty po rozwinięciu to 180 × 50 cm. Po zwinięciu uzyskujemy cylinder o średnicy 18,5 cm, jego wysokość to oczywiście szerokość pianki. Jej waga wynosi zaledwie 295 g.

Producent określił ten wyrób mianem pięciosezonowego, czyli nadającego się na naprawdę
ciężkie warunki (produkty czterosezonowe to te przeznaczone na zimę). Wartość izolacyjności TOG wynosi 3. Materac wykonany jest z tworzywa EVA (Ethylene Vinyl Acetate, czyli octanu etylowinylu) oraz z usieciowanej pianki poliolfinowej (czarna część maty).


OCENA

Spanie na karimatach turystycznych generalnie do przyjemnych nie należy.

Wielka radość zapanowała w środowisku, gdy pojawiły się tak zwane materace samopompujące, które oczywiście trzeba samemu pompować. Komfort spania poprawił się, ale szybko okazało się, że lepiej cieszyć się permanentnie mniejszym komfortem, niż spać wygodniej do pierwszej awarii, gdy z materaca zejdzie powietrze.

Na ulotce producent podaje zakres temperatur od –60ºC do +60ºC. Spałem na Multimacie przy ujemnych temperaturach, choć bardzo daleko im było do wspomnianego dolnego zakresu. Gdy dla próby zamieniłem piankę na moją dotychczasową matę o grubości 8 mm, to istotną różnicę odczuć mogłem głównie w twardości podłoża. SUMMIT przy swoich 12 mm jest znacznie wygodniejszy.

Czy karimata dobrze izoluje?

Ale jak porównać komfort cieplny, tym bardziej że nigdy nie przebudzam się z powodu zimna, tylko niewygody? Współczynnik izolacyjności (TOG 3) nic mi nie mówił, współczynników innych mat też nie znam. Wiem, że tego modelu używał nijaki Sean Chapple, angielski polarnik, który spędził siedemdziesiąt jeden dni na Antarktydzie. Ja postanowiłem przeprowadzić parę doświadczeń, które miały przetestować walory izolacyjne tej maty. Wykorzystałem do tego dwa otwarte styropianowe pudełka o grubości ścianek 15 cm i dwa identycznie wskazujące termometry. Raz kładłem na macie termometr i przykrywałem styropianem, to znów wkładałem termometr do pudełka i nakrywałem matą, oczywiście to wszystko z zachowaniem pełnej szczelności.

Domowy test karimaty :-)

Gdy maty leżały na ziemi, ustawiłem na nich słoiki z gorącą wodą o jednakowej temperaturze i przykryłem pudełkami. W cyklicznych odstępach sprawdzałem temperaturę, która po pięciu godzinach wyrównywała się, ale wolniej opadała izolowana Multimatą. Ten sam efekt zaobserwowałem również w przypadku termometru.

Sprawdza się niebieska warstwa i jej odporność na uszkodzenia, zadrapania czy odkształcenia występujące pod wpływem miejscowego nacisku. Porównując stosunek wagi do grubości maty, mogę powiedzieć, że podobnej nie sposób znaleźć. Ja swojej nikomu nie oddam, gdyż lepszej chyba nie można dostać!

Piotr Jasieński. ratownik TOPR