Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Kurtka przeciwdeszczowa firmy Pajak model Szron Men

Męśka Kurtka przeciwdeszczowa turystyczna Szron była używana na wyprawie „W dzikie serce Azji - Ałtaj 2010”.

Kurtka Szronz została sprawdzona w bardzo zmiennej i często deszczowej pogodzie. Opady towarzyszyły nam niejednokrotnie po kilka razy dziennie. Zdarzało się też, że wychodziliśmy na duże odsłonięte tereny, gdzie trzeba było zabezpieczyć się przed mocnym, porywistym wiatrem.


 

Najważniejszą rzeczą, którą trzeba zaznaczyć, jest to, że kurtka turystyczna przez cały - miesięczny - okres wyprawy ani razu nie przemokła. Czasami zdarzały się dni, gdy padało przez kilka godzin - kurtka była mokra z zewnątrz, jednak nic nie przeniknęło do środka. Swoją rolę w tym odegrały wodoszczelne zamki błyskawiczne na kieszeniach.

Materiał, z którego zastała wykonana, był na tyle wytrzymały, że nie powstały na nim ślady przy przedzieraniu się przez zarośla czy spędzaniu długich godzin przy ognisku.

Regulowany kaptur w kurtce turystycznej to podstawa

Tym, co się nam jednak w niej najbardziej podobało, był kaptur. Pozwalał się dopasować do każdej głowy. Zależnie od pogody można go było ściągnąć ciaśniej lub luźniej, nie tracąc przy tym na wygodzie i widoczności. Pozwalały na to liczne ściągacze i rzepy. Bardzo ciekawe było dodatkowe ciasne zapięcie wokół pasa chroniące przed podwiewaniem wiatru pod kurtkę, gdy chodziliśmy bez plecaków. Dodatkowo umieszczone wyżej kieszenie pozwalały na dobry do nich dostęp, nawet przy zapiętym pasie biodrowym.

Niestety kurtka turystyczna Pajak okazała się dość ciężka (ponad 1 kg).

Miało to znaczenie przy ważącym parędziesiąt kilogramów plecaku. Poza tym materiał, którym kurtka była wypełniona wewnątrz, nie do końca był przyjemny w dotyku i często zahaczało się o niego paznokciami, o które nie można było dobrze dbać w górach:) Przy zakładaniu kurtki na samą koszulkę czuło się np. uwierający telefon komórkowy w kieszeni na piersi. Problematyczne było także składanie kaptura podczas marszu. Zazwyczaj jednak niezłożony kaptur nie stanowił żadnego problemu.


Ogólnie musimy przyznać, że kurtka sprawdziła się bardzo dobrze i to w każdych warunkach pogodowych. Ani razu się w niej nie spociliśmy. Jedyną rzeczą mogącą zniechęcać do takiego zakupu jest bardzo wysoka cena. Na możliwości większości podróżników za wysoka. Uważamy jednak, że jak na taką jakość, cena nie jest zbyt wygórowana.

Tekst: Grzegorz Wiktorowicz



ZOBACZ RÓWNIEŻ