Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Mitre firmy Tilak - softshell na miarę skrojony

Odzież typu softshell na dobre zagościła w polskich sklepach turystycznych, odsuwając w niepamięć stare dobre „polary” oraz ich membranowe odmiany (np. windblok, windstopper).


Idea softshella to nic innego jak próba połączenia walorów kurtki zewnętrznej wiatroszczelnej i wodoodpornej oraz warstwy ocieplającej. Wszystko po to, aby zgodnie z panującym trendem „light and fast”, było nam lżej w plecaku i na ciele.

Decydując się na taką kurtkę należy jednak pamiętać, że tego typu rozwiązane nie gwarantuje nam całkowitej wodoszczelności podczas totalnej zlewy - wtedy przyda nam się jednak gore-tex lub kurtka z inną wodoodporną membraną. Podobnie w czasie mrozu softshell nie zastąpi nam kurtki puchowej. Więc niby dlaczego używać softshella? Odpowiedź jest prosta - dla jego walorów wiatroszczelnych. Wiatr to kluczowy czynnik, który nas wychładza, zwłaszcza w górach. Podczas kilkustopniowego mrozu można w górach spokojnie chodzić „na lekko”, ale jeśli zacznie wiać - temperatura odczuwalna spada nawet do minus kilkunastu stopni. Ochrona naszego ciała przed wiatrem zatem to kluczowy element w ubiorze.

 

Przez ostatnie kilka miesięcy miałem okazję testować męski softshell czeskiej firmy Tilak – model Mitre.

O ile moja spiskowa teoria dziejów zawsze podpowiada mi brak zaufania do wszelkich nowinek i traktowanie ich jako marketingowego produktu, tak w przypadku tej kurtki od początku używania zacząłem doceniać jej walory.

Przede wszystkim niekrępujący krój

Świetnie skrojona – dopasowana do ciała. Krój całkowicie nie krępuje ruchów, co jest niesamowitym „odkryciem”, jeśli przez wiele lat używało się kurtki zewnętrznej, zakupionej dobre 10 lat temu…Odkrycie na pewno cenne podczas wspinania, jazdy na nartach czy na rowerze.



Zwraca uwagę kaptur
Szczelnie osłania głowę, wysoka garda ochroni policzki i usta. Pod kapturem spokojnie zmieści się kask rowerowy, wspinaczkowy czy narciarski.

Naprawdę wiatroszczelna
Wcześniej używałem już starszych generacyjnie odmian różnych windbloków czy windstopperów, ale dopiero teraz stwierdziłem, jak naprawdę może wyglądać wiatroszczelność. Kurtka softshellowa Mitre Tilaka jest CAŁKOWICIE WIATROSZCZELNA!

Ciągle pada…

Wytrzymuje kilkadziesiąt minut dość intensywnego deszczu. Kiedy już leje porządnie, sugerowałbym jednak posiadać typową kurtkę wodoodporną.

Light and fast
Wybierając się na lekkie wycieczki górskie, kiedy wiemy, że nie będziemy narażeni na długie intensywne opady, spokojnie możemy odchudzić plecak o kurtkę zewnętrzną. Zimą z kolei, kiedy się ruszamy, kurtka ta całkowicie wystarczy jako wierzchnia. Oczywiście kiedy czeka nas dłuższy brak ruchu, np. podczas asekuracji, może się okazać, że „docieplenie” kurtką puchową lub primaloftem będzie konieczne.


Kieszenie i inne patenty w softshellu 


Kurtka posiada 4 kieszenie: 2 piersiowe, 2 u dołu i jedną dość ciekawie usytuowaną - na lewym rękawie. Jak dla mnie było to niezbyt praktyczne rozwiązanie ze względu na to, że jestem leworęczny i jakiekolwiek otwieranie jej prawą ręką nie było dla mnie zbyt wygodne. Na końcu rękawów posiada otwory na kciuk – dzięki czemu rękawy nie zsuwają się podczas noszenia rękawiczek. Kurtka posiada rozpinane rękawy pod pachami, dzięki czemu możemy się „wentylować” podczas intensywnego wysiłku.

Made NOT in China

W materiałach reklamowych firmy podkreślony jest fakt, że produkt wyprodukowany jest „z dumą, w Czechach”. Uważam, że temu zawdzięczamy to, że cała kurtka budzi zaufanie pod względem wykonania – nic się nie pruje, nic nie „wychodzi” (zastosowano technologię 5 przekłuć na 1 cm), zamki rozpinają się w każdych warunkach płynnie. Ten rzadki fakt produkcji w Europie należy cenić w czasach, kiedy nawet najdroższe marki produkowane są w Chinach, Bangladeszu czy Wietnamie. To że bracia Czesi wiedzą, co nam sprzedają, potwierdza fakt, że udzielają nam 4-letniej gwarancji na ich produkt. To 2 razy więcej niż nakazuje norma. Warto to brać pod uwagę.


Softshell dla pań i panów


Kurtka softshellowa Mitre oferowana jest w wersji damskiej i męskiej, co nie dziwi, skoro firma tak dużą wagę przywiązuje do tego, by odzież była właściwie skrojona. Ważne jest również to, że mamy do wyboru dość ciekawą gamę kolorystyczną. Oferowana kolorystyka zadowoliła nawet moją żonę, o co niezwykle trudno i może świadczyć o sporym wyczuciu gustu projektantów Tilaka. Kto chodzi z żoną na zakupy odzieży, wie o czym mówię.

Reasumując…

Ciekawa kurtka turystyczna i wspinaczkowa z softshellu. Polecałbym ją także do jazdy na rowerze w chłodniejsze jesienne czy zimowe dni. Świetnie sprawdzi się również podczas wycieczek skiturowych. Generalnie jest to odzież, która sprawdza się we wszelkich aktywnościach, gdy się intensywnie ruszamy i jednocześnie potrzebujemy chronić się przed wiatrem. Kiedy stary dobry 10-letni gore-tex denerwuje swoją objętością i krępuje ruchy, warto pomyśleć o softshellu…

Chciałbym jako tester do czegoś się doczepić, ale specjalnie nie ma do czego, bo nawet moja uwaga na temat kieszonki, którą ciężko mi się otwiera na rękawie bardziej wynika z mojej „leworęczności” niż z samej kurtki. Nie będę przecież apelował do producenta, żeby zaczął robić wersje dla „mańkutów”:)

Dariusz Gruszka
(Ceneria.pl)



ZOBACZ RÓWNIEŻ