Namiot otrzymaliśmy do testów podczas „AP Expedition 2008” w maju 2008 i służył nam od tego czasu jako dom aż do naszego powrotu do Polski w grudniu 2008.
Namiot wyprawowy Marabut ARCO przemierzył z nami Alaskę, od najwyższego punktu łańcucha górskiego Kordylierów – Denali, przez rejony Koła Podbiegunowego aż po Ocean Arktyczny. Z 49-go stanu USA przenieśliśmy się na wschodnie wybrzeże, gdzie namiot mógł trochę odpocząć, jednak nie na długo. Czekało go następne wyzwanie, ulewne deszcze oraz ostre słońce Australii.
Pierwsza noc w masywie Denali, fot. Apollo Michał, MasalaPeak
Namiot turystyczny posiada bardzo obszerne wnętrze przy zadziwiająco niskiej wadze. Bardzo wytrzymała konstrukcja, która sprawdziła się zarówno podczas huraganowych wiatrów w masywie Denali oraz jako turystyczny namiot podczas dalszej części podróży. Pomimo częstego zasypywania namiotu kilkunastocentymetrową warstwą śniegu, stelaż nie wykazał żadnych zniekształceń, natomiast podczas przymusowego biwaku w australijskiej ulewie, pomimo rozbicia namiotu w terenie bagnistym, podłoga nie przepuściła do środka ani kropli wody.
Dwa wejścia ułatwiają życie obozowe podczas trudnych warunków pogodowych. W jednym z nich można zlokalizować magazyn, drugi obszerniejszy można używać jako kuchni. Tutaj wskazówka dla użytkowników, jeśli namiot rozbijamy na śniegu, warto jest wykonać ok. 40 – 50 cm podkopu pod dużym przedsionkiem, ułatwi nam to znacznie użytkowanie namiotu poprzez powiększenie pojemności przedsionka. Uzyskaną w ten sposób dodatkową przestrzeń możemy wykorzystać do np. suszenia przemoczonych ubrań, gotowania, itp. Przez wykonanie takiego drobnego zabiegu możemy podczas panującej na zewnątrz niesprzyjającej pogody wygodnie wykonywać różne czynności siedząc w przedsionku jak na „krześle”.
Obszerne wejście oraz zamki dwukierunkowe pozwalają na gotowanie w przedsionku, a uchylenie górnej części zamka stanowi dobrą wentylację oparów z kuchenki. Namiot w warunkach wysokogórskich nadaje się dla 2 osób, jednak turystycznie 3 osoby pomieszczą się bez większych problemów. Arco cechuje się wielką uniwersalnością, można go zabrać na najtrudniejsze technicznie drogi z racji swej wytrzymałości, niskiej konstrukcji oraz niskiej wagi, a także używać przemierzając beskidzkie szlaki.
Marek zabierający sie do przyrządzenia obiadu, fot. Apollo Michał, MasalaPeak.com
Wielokrotnie alpiniści w masywie Denali pytali nas o ten namiot i porównywali ze swoimi konstrukcjami. Szczerze możemy powiedzieć, że ARCO wychodziło z każdego takiego porównania zwycięsko.
Podczas siedmiu miesięcy używania namiotu nie dopatrzyliśmy się wad.
Apollo Michał, Żołądek Marek
(Ceneria.pl)
Dowiedz się Jaki namiot wybrać?