Z doświadczenia już powinniśmy wiedzieć, że im oferta atrakcyjniejsza cenowo i opis produktu na pół metra to znaczy, że coś się pod tym kryje.
Jeżeli czytam, że coś jest prostym, rewelacyjnym środkiem do szybkiego osiągnięcia wymarzonej figury, to do głowy mi przychodzi tylko jedno słowo - bzdura. Zatem o co chodzi z tymi pasami?
Każdy kulturysta i trener to potwierdzi, owszem pasy neorenowe pomagają się pozbyć, ale wody zgromadzonej w naszym organiźmie. Nie mają one wpływu na przyspieszenie procesu spalania tkanki tłuszczowej. Już na pewno nie podczas spacerów czy sprzątania, czy co tam sobie ktoś wymyśli.
I tu myślę, że niejednego czytelnika zaskoczę. Ćwiczę w pasie neoprenowym Body Sculpture razem z Zosią. Przetestowałyśmy go. Wkładam go na czas ćwiczeń aerobowych, bo świetnie wyciąga wodę z fałdki brzusznej. Po skończonym treningu mam płaski brzuch i uczucie, że spaliłam sporo tłuszczyku :) Woda wyciśnięta jak z sok z cytryny.
Mój brat, Jacek, który systematycznie od kilku lat ćwiczy na siłowni, również kupuje w Startshopie co pewien czas nowy pas neoprenowy (niestety zużywają się). Twierdzi, że jemu pomaga nieco zmiejszyć boczki :)
- Jest prostym, rewelacyjnym środkiem do osiągnięcia wymarzonej przez Ciebie figury - sam pas nie wystarczy.
- Najlepsze efekty przynosi systematyczne stosowanie - pod warunkiem, że ktoś nie jest uczulony na neopren.
- Uprawianie codziennych ćwiczeń z założonym pasem wzmacnia efekt redukcji tkanki tłuszczowej do 30% - nie powinnam mieć ani grama tłuszczu po dwóch miesiącach intensywnych treningów – a jednak mam.
- Pas jest również skuteczny przy kształtowaniu ud i ramion - to chyba u jogina, bo ja nie wiem jak mam się nim owinąć.
- Używanie pasa daje każdemu gwarancję zachowania zgrabnej, szczupłej sylwetki przez całe lata - pod warunkiem przejścia na dietę i sytematycznych treningów przynajmniej 2 razy w tygodniu.
- Zapobiega powstawaniu rozstępów - a to dobre :)
- Likwidacja zbędnych uwypukleń pod obcisłą odzieżą itp. - bandaż elastyczny czy turbo gacie też tak działają...
