Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Prześcieradło podróżne TravelSheet Insect Shield

Prześcieradło podróżne, czyli inaczej wkładka do śpiwora

Prześcieradło TravelSheet Insect Shield zostało przetestowane przez Sebastiana Milewskiego - uczestnika XVI etapu Sztafet śladami Kazimierza Nowaka – pieszo przez DR Konga. Prześciwradło jest idealne jako "śpiwór" w warunkach tropikalnych, miejscach o podwyższonym ryzyku występowania malarii.

Gdy szliśmy przez DR Kongo, atutem była wielkość i waga prześcieradła. Łatwo się pierze i po wypraniu szybko wysycha.

Moja opinia co do użytkowania

W DR Kongo temperatury spadają okolo 1.00-2.00 nad ranem, do tej godziny ziemia jest nagrzana. Osobiście mi nie było za zimno, jednak czasami jak temperatura spadła, kładłem pod plecy ręcznik lub bluzę z polaru, ponieważ także zabrałem ze sobą cienką karimatę, przez którą czasem "ciągnęło" zimno. Ja osobiście nie lubię spać, jak jest mi za ciepło, więc mi to odpowiadało. Chociaż jakbym miał lepszą karimatę, nie byłoby tak źle. Przez całą drogę praktycznie spaliśmy w namiotach w wioskach, rzadko się zdarzyło, że mieliśmy okazję spać na łóżkach.


 

Jednak jedynej rzeczy nie rozumiem: po co jest tak mocne rozcięcie z boku?

Mogłoby ono być trochę krótsze, ponieważ czasem jak się przekręcałem w nocy, to rzep się rozpinał i wychodziłem z prześcieradła. 

Osobiście polecam prześcieradło. Byłem z niego zadowolony podczas podróży i zapewne jeszcze będę podczas innych moich wypadów.

Autor testu: Sebastian Milewski