W trakcie ich długotrwałego użytkowania przekonaliśmy się, ile mądrości jest w stwierdzeniu „dobra odzież (czy buty) to taka, którą zakładasz i przestajesz o niej myśleć, już nie zastanawiasz się, że tu cię ciągnie, a tu obciera, po prostu nosisz i skupiasz się na tym, czym powinieneś – na otoczeniu”. Taki warunek w 100% spełniły spodnie Couloir. Po prostu używaliśmy ich, nie martwiąc się że przemokniemy, czy nas przewieje. W każdej chwili byliśmy idealnie zabezpieczeni przed nawet najsroższymi warunkami pogodowymi. Spodnie są produkowane w kroju przeznaczonym dla osób o małej lub średniej długości nóg. Ci wyjątkowo „długonożni” muszą kupić większy rozmiar i bardziej dopasować spodnie w pasie.
PLUSY
Lekkie, wygodne, nie krępują ruchów, choć kolano mogłoby być mocniej wyprofilowane.
Bardzo dobrze sprawdza się rozwiązanie regulacji obwodu pasa za pomocą stopera z gumką.
Boczne zamki nogawek (rozpinające się na całej długości) mimo tego, że są wodoodporne, to dodatkowo są przykryte patkami zapinanymi na rzepy.
Wewnętrzny ochraniacz na buta ma po bokach dwie pętelki, przy użyciu repa można sprawić, że ochraniacz nie będzie się przesuwał do góry.
Rozporek posiada zamek dwustronny. Niby szczegół, ale ważny dla kogoś, kto ma tendencję do zapaleń pęcherza.
Dwie kieszenie boczne zapinane na zamek.
Duże możliwości wentylacji, dzięki zamkom rozpinanym na całej długości.
Wytrzymały materiał, zaliczyliśmy na nich niejeden „dupozjazd”, po którym nie było nawet śladu na materiale.
MINUSY
W wersji „ogrodniczki” byłyby ideałem. Ale nie można mieć wszystkiego…
Brak regulacji obwodu łydki. Dwa kawałki materiału z rzepem nie zwiększą istotnie wagi, a znacznie poprawią komfort oraz bezpieczeństwo w czasie chodzenia bez stuptutów. Przy tej szerokości nogawki istnieje prawdopodobieństwo zahaczenia rakiem.
Tekst: Grzegorz Drabik, Sebastian Zychowicz
Produkt był testowany w trakcie wyprawy Intersport Kazbek Expedition 2010, oraz wcześniej i później w trakcie trekkingów i wspinaczek treningowych.
Uczestnicy wyprawy:
Sebastian Zychowicz (kierownik, współorganizator; Grand Combin 4314 m, Grossglockner 3798 m, Elbrus 5642 m, Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Grzegorz Drabik (współorganizator, szkoleniowiec w Intersport Polska; Kazbek 5047 m), Agnieszka Flasza (Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Grzegorz Zioła (Triglav 2864 m, Grossglockner 3798 m, Kazbek 5047 m), Rysiek Kantor (Mont Blanc 4807 m, Gran Paradiso 4061 m, Kazbek 5047 m), Dawid Trojanowski (Kazbek 5047 m), Bogusław Rączka (Kazbek 5047 m).
