Punkt kontrolny (ang. check point) to urządzenie do sprawdzania stanu detektorów lawinowych. W ramach akcji Lawinowe ABC check point został zamontowany w Kuźnicach, skąd wiele osób wyrusza na narty i zimowe wędrówki. Przekazała go firma PIEPS, partner kampanii.
Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, wyruszając zimą w góry, tuż przed rozpoczęciem wycieczki należy włączyć detektor lawinowy i sprawdzić jego stan. Powinien to zrobić każdy z uczestników wycieczki. Należy sprawdzić zarówno tryb nadawania (wysyłania sygnału), jak i tryb poszukiwania każdego z detektorów lawinowych.
Punkt kontrolny (check point) umożliwia szybką, łatwą i przede wszystkim skuteczną kontrolę detektorów lawinowych w trybie nadawania. Wystarczy, że do tablicy kontrolnej na odległość pół metra zbliżymy swój detektor włączony na funkcję „send” (nadawanie). Urządzenie poprzez analizę wysyłanego sygnału jest w stanie sprawdzić stan techniczny detektora. O wyniku kontroli informuje nas poprzez zapalenie światła:
1. Zielone światło – twój detektor jest sprawny. W razie akcji ratunkowej będzie wysyłał prawidłowy sygnał;
2. Pomarańczowe światło – twój detektor wysyła sygnał, ale nie jest on prawidłowy. Podczas akcji poszukiwawczej możesz nie zostać odnaleziony przy pomocy innych detektorów;
3. Czerwone światło – detektor nie wysyła sygnału, jest uszkodzony. W razie wypadku nie zostaniesz odnaleziony przy pomocy innych detektorów.
Dr Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, sprawdza stan swojego detektora, korzystając z punktu kontrolnego w Kuźnicach. Fot. Łukasz Razowski/tvtatry.pl
W krajach alpejskich punkty kontrolne są bardzo popularne. Można je spotkać u wylotów wielu górskich szlaków. W Polsce do tej pory nie było takich urządzeń. Od tej zimy w ramach akcji „Lawinowe ABC” przy pomocy check pointu ustawionego w Kuźnicach,
u wylotu szlaku na Kalatówki każdy będzie mógł sprawdzić stan swojego detektora. Taka lokalizacja umożliwi bezpieczniejsze wyjście osobom udającym się na popularne szlaki:
niebieski – na Kalatówki, Halę Kondratową i Giewont lub Czerwone Wierch,
zielony – na Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie,
żółty – na Halę Gąsienicową przez Jaworzynkę,
niebieski – na Halę Gąsienicową przez Boczań.
Z punktu kontrolnego mogą korzystać zarówno turyści, jak i narciarze. Pomimo pozorów bezpieczeństwa, jakie daje sąsiedztwo stoków narciarskich, dotyczy to również tych, którzy działają w rejonie Kasprowego. W ubiegłym roku właśnie w Dolinie Goryczkowej – miejscu uważanym przez wielu narciarzy za bezpieczne – doszło do tragicznego wypadku (śmierć narciarki w wyniku zejścia lawiny 19.02.2012 r.).
Dodajmy, że
od tego sezonu zimowego drugi punkt kontrolny będzie działać również w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Biuro Turystyki Górskiej 5+ przy schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich prowadzi bowiem zaawansowane działania mające na celu popularyzację zasad bezpiecznego poruszania się zimą po Tatrach (
www.turystykagorska.com).
Organizatorzy akcji podkreślają, że posiadanie sprzętu lawinowego nie gwarantuje bezpieczeństwa zimą w górach. Ważne są przede wszystkim wiedza, umiejętności, doświadczenie oraz rozsądek w planowaniu i przeprowadzaniu zimowych wycieczek.