Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Valuebety w zakładach bukmacherskich ? czym są i jak ich szukać?

 P x K > 1, czyli valuebet w bukmacherce

Regularne zarabianie na zakładach bukmacherskich to żmudny proces, który do perfekcji opanował tylko niewielki odsetek graczy. Ci, którym się to udało, postępują według różnych strategii, a jedną z nich jest poszukiwanie tzw. valuebetów.

 

fot: Stock.Adobe.com

Definicja

Valuebet, tak jak to często bywa w bukmacherce, jest terminem zapożyczonym z języka angielskiego, a w wolnym tłumaczeniu oznacza wartościowy zakład, czyli taki, którego kurs jest wyższy niż wynikałoby to z obiektywnie szacowanych szans na jego wygranie.
Nad ofertami poszczególnych bukmacherów pracują zespoły osób, które naprawdę znają się na tym co robią, ale każdemu od czasu do czasu zdarzy się pomyłka czy niedopatrzenie. Zresztą w sporcie sytuacja lubi się zmieniać w mgnieniu oka, a bukmacherzy zwyczajnie nie są w stanie na bieżąco analizować wszystkich oficjalnych i nieoficjalnych doniesień. Polowanie na takie sytuacje to najprostsza droga do uzyskania tzw. valuebeta.

Jak wychwycić wartościowy zakład?

Do tego potrzebny nam będzie analityczny umysł oraz... kalkulator. Zakłady będące prawdziwymi okazjami zazwyczaj znikają dość szybko po tym jak się pojawiają, dlatego tak ważny jest analityczny umysł, który podpowie nam czy w ogóle warto brać do ręki kalkulator. Jeśli trafimy na zakład, który na pierwszy rzut oka wydaje się atrakcyjny, to wówczas przystępujemy do mnożenia P przez K, gdzie P oznacza obiektywne prawdopodobieństwo wygrania zakładu, a K to kurs oferowany przez buka. Jeśli wynik tego działania wyniesie więcej niż 1, wtedy mamy do czynienia z valuebetem.
Przyjmijmy, że bukmacher X na spotkanie Juventus – AC Milan wystawił następujące kursy:
Triumf Juventusu – 1,45
Remis – 3,50
Wygrana Milanu – 5,90
Oferta ta przyciągnęła nasz wzrok, więc przystępujemy do analizy i obliczeń. Na początku zgłębiamy wszelkie szczegóły nadchodzącego starcia i dochodzimy do wniosku, że Juventus ma w tym przypadku aż 60 proc. szans na triumf, a Milan tylko 20 proc.
Współczynnik P x K dla ekipy z Turynu to 0,6 x 1,45 = 0,87. Otrzymany wynik jest mniejszy od 1, więc postawienie na Juventus nie może być traktowane jako valuebet.
W przypadku obstawienia wygranej teamu z Mediolanu wynik to jednak 0,2 x 5,90 = 1,18, więc mamy tu jak najbardziej do czynienia z wartościowym zakładem, gdyż bukmacher ewidentnie nie docenia szans Rossonerich.

Trzeba twardo stąpać po ziemi

Polując na valuebety należy pamiętać o tym, że nie gwarantują one żadnej wygranej. Pomagają jedynie zmaksymalizować ewentualne zyski. Bukmacherzy z miesiąca na miesiąc są też coraz bardziej ostrożni, dlatego wartościowe zakłady najczęściej pojawiają się na zdarzenia z wysokimi kursami. Z tego powodu poszukują ich głównie tzw. zawodowi gracze, którzy z bukmacherki uczynili sobie stałe źródło dochodów. Tacy posiadają nie tylko analityczne umysły, dzięki którym szybko wychwytują potencjalne valuebety, ale również swoje poczynania w świecie bukmacherki opierają na odpowiednich strategiach stawkowania, o których sporo można przeczytać w internecie.

W poszukiwaniu valuebetów

Przed rozpoczęciem przygody z „wartościowym zakładami” powinniśmy zadbać o założenie konta gracza u jak największej liczby bukmacherów online, ponieważ ten sam mecz z racji wystawionych kursów może być valuebetem w jednej firmie, a nie będzie nim w pozostałych. W tym celu trzeba być oczywiście osobą pełnoletnią, a każdy z wybranych przez nas bukmacherów musi posiadać licencję Ministra Finansów. Gra u podmiotów nieposiadających stosownego zezwolenia jest bowiem w naszym kraju nielegalna i grozi konsekwencjami. Mając na uwadze możliwość uzależnienia od hazardu do zakładów wzajemnych należy podchodzić odpowiedzialnie.

 

artykuł partnera serwisu

fot: Stock.Adobe.com