Lifesystems Thermal Bag ma rozmiary 240 x 90 cm, zaś po zwinięciu zmieści się w dłoni. Waży zaledwie 290 g. Działa jak standardowa folia NRC, odbijając 90% ciepła wytwarzanego przez ciało. Dzięki temu, że folia ma kształt worka, a nie zwykłej płachty, znacznie mniej ciepła uchodzi na zewnątrz. Folia jest mocna, można ją więc stosować wielokrotnie.
Kiedy po kilku biwakach w skrajnie niskich temperaturach śpiwory, nasączone wilgocią z gotowania i oddechów, zmieniły się w bryły lodu, spędziliśmy w Lifesystems Thermal Bag noc w blaszanym schronie Tomskie Stojanki, położonym na zboczach Biełuchy. Noc była „ciepła”, termometr wewnątrz schronu pokazywał -25 do -30ºC. W worku termicznym zmieściły się dwie drobne osoby w kombinezonach puchowych. Nie, nie było romantycznie ;) spać też się zbytnio nie dało. Ale przeżyliśmy. I ten fakt wystarczy, by polecić Lifesystems Thermal Bag wszystkim, spędzającym aktywnie czas w terenie i narażonym na sytuacje awaryjne – czy to wypadek, czy „kibel” w tatrzańskiej ścianie, czy nieplanowany biwak podczas różnego typu ekspedycji.
Tekst: Aleksandra Dzik
(Ceneria.pl)
Aleksandra Dzik
Urodzona w 1982 r. Obecnie doktorantka socjologii na UJ, kursuje między Krakowem, Katowicami a górami. Należy do Ternua Team oraz HiMountain Team. W skialpinizmie i w górach wysokich reprezentuje Klub Skialpinistyczny "KANDAHAR". W rajdach przygodowych team Navigator Suunto. W dziedzinie rowerowej - KTM Women Racing Team. Międzynarodowy przewodnik górski UIMLA oraz przewodnik beskidzki, należy do SKPB Katowice.
Zapraszamy na stronę Oli Dzik: http://ola-dzik.pl.