Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Atom SV Hoody ocieplana kurtka damska od Arc'teryx

Damska kurtka ocieplana z kapturem Arc'teryx Atom SV

 

Marka Arc'teryx znawcom branży outdoorowej była znana od dawna. Kanadyjska firma słynie z produkcji topowych ciuchów do wspinaczki, szczególnie kurtek z GORE-TEX i ostatnio ze sztucznym puchem. Znane są także plecaki oraz niezwykle lekkie uprzęże. Od kilku lat marka – długo oczekiwana – jest dostępna w Polsce. 


Swoją pozycję marka zawdzięcza wysokiej jakości materiałom użytym w produkcji, dbałości o funkcjonalność, perfekcyjnemu dopracowaniu szczegółów oraz innowacyjności.

Zaraz po wejściu marki na polski rynek miałam okazję przymierzyć kilka modeli kurtek z membraną GORE-TEX Arc'teryxa i pamiętam, jak byłam zaskoczona ich lekkością i delikatnością. Mimo tego sprawdzały się rewelacyjnie w górach i oczywiście świetnie wpisywały się w ogólny ostatnio trend „light and fast”.

Sama zakupiłam sobie kurtkę damską z ociepleniem Atom SV Hoody z Coreloft, którą nosiłam przez całą zimę i w chłodniejsze dni na wiosnę.


Gdy koledzy, którzy użytkowali już tę kurtkę wcześniej, twierdzili, że przez całą zimę chodząc w tej kurtce używają tylko jednej warstwy pod spodem, np. zwykłej bluzy - nie wierzyłam. Należę raczej do zmarzluchów i zawsze ubieram się na cebulkę. (Choć z drugiej strony wolę zimę niż lato, bo latem przed upałem trudno uciec, a zimą zawsze możemy założyć na siebie ciepły ciuch, dlatego na wyprawy wyjeżdżam raczej w góry niż w dżunglę :)) Tamtej zimy po zakupie ubieranie stało się dla mnie znacznie łatwiejsze. Wystarczyło bowiem, że na to, w czym akurat chodziłam w domu, zarzuciłam kurtkę Arc'teryx i już byłam gotowa do wyjścia na największy mróz. A mrozy wtedy były spore...

Musiałam tylko pamiętać, żeby pościągać wszystkie sznurki, by zimne powietrze nie dostało się do środka. W tym roku również zapominałam nakładać czapkę na głowę, bo wystarczył mi kaptur, także wypełniony ociepliną Coreloft.

Swego czasu używałam zimą kurtki puchowej, jednak Coreloft i inne sztuczne ociepliny wydają się bardziej uniwersalne.

Przede wszystkim dlatego, że kurtka puchowa sprawdza się świetnie na trzaskające mrozy, ale już przy temperaturze nieznacznie poniżej zera jest w niej za gorąco. Atom SV Hoody używałam także wiosną, gdy temperatury wzrastały do 10 st. - było jeszcze za zimno na lżejszą warstwę zewnętrzną, np. softshell, a w kurtce Arc'teryxa cały czas nie było jednak za gorąco.


Fot. Darek Gruszka


Choć powiem szczerze, że nie doceniałam należycie tej kurtki, dopóki nie wybraliśmy się z mężem jako kibice na XIV Memoriał Piotra Malinowskiego

czyli finał Pucharu Świata w skialpinizmie, który odbył się 16 kwietnia 2011 r. w Tatrach. W Zakopanem panowały już warunki w miarę wiosenne, natomiast na Kasprowy kilka dni wcześniej wróciła zima. Mąż mój ubrany w ciepłą bluzę, kurtkę stretchową oraz softshell porządnie wymarzł, a ja mając na sobie tylko cienką bluzę merino oraz kurtkę Atom SV Hoody Arc'teryxa, nawet przez chwilę nie pomyślałam, że jest mi zimno.

Polecam zatem tę kurtkę wszystkim, którzy zastanawiają się nad zakupem jakiejś warstwy zewnętrznej przed następną zimą. Sprawdzi się zresztą ta kurtka już od jesieni do wiosny oraz na różne warunki, czy to w górach, na rowerze czy przy okazji innych aktywności. Atom SV Hoody  posiada także warstwę DWR, więc gwarantuje to nam, że nie przemokniemy w przypadku nagłego deszczu. Zresztą Coreloft w przeciwieństwie do puchu, nawet zmoczony grzeje i nie straszna mu wilgoć.


Fot. Darek Gruszka


Zamiast więc kupować kilka kurtek w zależności od pogody, wystarczy kupić jedną. Cena kurtki Arc'teryx 799 zł wtedy nie jest poza naszym zasięgiem.

Kamila Gruszka
(Ceneria.pl)





KAMILA GRUSZKA – redaktor internetowego serwisu o tematyce górskiej (www.GORYonline.com), strony miesięcznika „GÓRY” i www.Ceneria.pl – pierwszej polskiej outdoorowej porównywarki cen. Związana z TKN Wagabunda z Krakowa. Autorka artykułów podróżniczych i o tematyce górskiej, także recenzji książek, relacji z imprez podróżniczo-górskich i wywiadów drukowanych w: „Podróżach”, „Poznaj Świat”, „Globtroterze”, „Turystyce” – dodatku Gazety Wyborczej, turystycznym dodatku „Dziennika”, „n.p.m.”, „GÓRACH”, „Drodze”, „Sportowym Stylu” oraz edycjach „Przez Świat” (2004 – wyróżnienie na OSOTT, 2005, 2008). Prelegent wielu pokazów slajdów. Pilot wycieczek zagranicznych. Stale współpracuje z magazynem „GÓRY”.
Prywatnie mama Dominiki i Jędrzeja, żona Dariusza :). Dzieląc swoje intensywne życie na pracę zawodową, bycie kurą domową, prowadzenie serwisów internetowych, wyjazdy i pisanie, od czasu do czasu uda jej się pojeździć na rowerze, wyjechać w góry czy powspinać się, zimą lubi biegówki, latem - kajaki. Ostatnio intensywnie biega (m.in. ukończony Poznań Maraton - 2009).



ZOBACZ RÓWNIEŻ