Feel Free to polska marka outdoorowa, firmy Konimpex-Plus, która ma coraz większe grono zwolenników. Stalowy termos próżniowy o pojemności 750 ml. Posiada szeroki otwór o śr. 5 cm. Korek automatyczny z dwoma pierścieniami. Wewnętrzny przycisk służy do otwierania, z napisem OPEN, a drugi zewnętrzny, którym zamykamy, z napisem CLOSE. Wierzchnia górna zakrętka stanowi kubek służący do picia o pojemności 200 ml. Wysokość termosu wynosi 28 cm, średnica podstawy termosu wynosi 8 cm, w połowie jego wysokości wynosi 7,5 cm, u góry osiąga średnicę 7 cm. Dzięki takiemu kształtowi, lekko zwężającemu się bryła termosu posiada „lekką” formę. Termos z zewnątrz pomalowany jest czarną matową farbą, która sprawia wrażenie cienkiej gumowanej warstwy. Biały napis i logo marki są bardzo widoczne na tym ciemnym podłożu. W dolnej części termosu, właściwie u jego podstawy, znajduje się „wprasowane” denko, to pod nim kryje się zaślepiona rurka, dzięki której uzyskano „prawie próżnię” między dwoma ściankami. Termos został wyprodukowany w Chinach. Termos kupujemy w kartonowym opakowaniu.
Przede wszystkim ma bardzo atrakcyjny wygląd i przyjemnie bierze się go do ręki. Nie wyślizguje się dzięki „gumowatej” farbie i odpowiedniej swojej średnicy dopasowanej do przeciętnej ręki. Automatyczny korek bardzo wygodny w obsłudze, gdyż po wciśnięciu centralnego punktu OPEN podnosi się pierścień CLOSE i dzięki temu bardzo łatwo jest go wcisnąć nawet w grubej zimowej rękawicy. Tego typu korki są znacznie bezpieczniejsze w użyciu niż te zwykłe odkręcane, gdyż nie zachodzi obawa, że zawartość termosu podąży za zbyt mocno odkręconym korkiem. Poza tym te korki automatyczne mają większą średnicę, a co za tym idzie, termos posiada większy otwór. W warunkach turystycznych, gdy sami gotujemy wrzątek łatwiej jest go nalać do termosu. Taki otwór o średnicy 5 cm umożliwia wykorzystanie termosu do transportu nawet bardzo gęstej zupy. Z drugiej strony przez większy otwór są większe straty ciepła, ale takie rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze.
Termos zalałem wrzątkiem bez wstępnego nagrzania wnętrza i termometrem rozpocząłem pomiary. Temp. wody wynosiła: po 6 godz. 72 ºC, po 12 godz. 58 ºC, po 18 godz. 49 ºC i po 24 godz. 43 ºC. Temperatura otoczenia, w jakiej powinny odbywać się pomiary wg. DIN wynosi 20 ºC. W moim przypadku wynosiła 17-18 ºC. Czyli warunki były trudniejsze. Porównałem uzyskane wyniki temperatur dla termosu Feel Free z wynikami dużego testu termosów przeprowadzonego w 2007 roku, w którym testowany był również wspomniany. Wyniki Feel Free teraz okazały się lepsze od poprzednich. Biorąc jeszcze poprawkę na temperaturę otoczenia, o czym wspominałem, to ten wynik należy uznać za bardzo dobry. Jeśli dodać do tego ładny design, zgrabny kształt i dobrą cenę to wybór jest chyba prosty.
Przyjdzie zima, żartów ni ma. Oczywiście w kontekście zimowych ujemnych temperatur należy zadbać o siebie. Ciepły napój w termosie niejednemu uratował życie w górach. Jest jeszcze drugi aspekt, mianowicie kwestia odwodnienia. Nie jest prawdą, że zimą ono nie grozi nam w czasie intensywnego wysiłku, należy o tym pamiętać.
Test przeprowadził: Piotr Jasieński, rat. TOPR
