Otrzymałem do testów skarpetki renomowanej amerykańskiej firmy Smartwool - PhD Outdoor Medium Crew. Jeśli zastanawiacie się, jakie skarpety wybrać na górskie wędrówki, to ten tekst oprócz przedstawienia zalet ww. skarpet, da Wam trochę wiedzy na temat dzisiejszych trendów w tworzeniu produktów z wełny merino.
Opis Producenta
Najpopularniejsza
skarpeta trekkingowa w kolekcji SmartWool. Idealna na wielodniowe trekkingi z plecakiem podczas wszystkich pór roku.
Technologia:
System dopasowania 4-Degree
Technologia WOW w kluczowych miejscach
Wzmocnienia z Duroyarn
Siatka wentylacyjna w strefach o dużej potliwości
Doskonała termokontrola i ochrona przed brzydkim zapachem
Skład: 79% wełna merino, 20% nylon, 1% elastan
Główny składnik
produktów SmartWool –
wełna merino – stanowi skuteczną warstwę izolacyjną ogrzewającą skórę podczas mroźnych zim i ochładzającą ją w upalne lato. Każde z włókien wełny zawiera w sobie tysiące mikro-kieszonek z powietrzem, dzięki czemu wełna działa jako naturalny bufor izolujący i regulujący temperaturę bez względu na rodzaj aktywności fizycznej. Pozwala na zachowanie ciepła w mrozy i chłodu w upały, a równocześnie usuwa wilgoć z powierzchni skóry szybciej niż jakikolwiek inny materiał. Oznacza to, że wełna dłużej pozostaje sucha.
Włókno SmartWool w 90% składa się z keratyny, bardzo sprężystego białka, które jest odporne na ataki chemiczne i bakteryjne, posiada właściwości niepalne oraz potrafi sprostać wyzwaniom intensywnego użytkowania odzieży.
Włókna SmartWool posiadają bardzo drobną średnicę – pomiędzy 1/3 a 1/10 grubości włosa ludzkiego. Dzięki temu włókno SmartWool jest wyjątkowo miękkie i wygodne, a do tego wyjątkowo przyjemne w dotyku dzięki specjalnej obróbce, która całkowicie usuwa szorstkość wełny.
Każde włókno SmartWool posiada woskową powłokę, która zwiększa wodoodporność dzianiny, a równocześnie pozwala wilgoci na przemieszczanie się w stanie lotnym i odparowanie na zewnątrz.
Dwa rodzaje komórek znajdujące się w zewnętrznych warstwach włókna wełny merino są odpowiedzialne za skrętną strukturę włókien. To właśnie ta falistość włókien SmartWool powoduje naturalną rozciągliwość i elastyczność dzianiny, a równocześnie tworzy tysiące miniaturowych kieszonek z powietrzem, którym zawdzięczamy mikro-klimat pomiędzy dzianiną a skórą.
Włókna SmartWool są w stanie przetrwać nawet bardzo intensywne noszenie.
Na Niżniej Pośredniej Żłobistej Przełączce. Fot. Andrzej Marcisz
Kolekcja PhD to najbardziej wyspecjalizowane i zaawansowane technologicznie produkty w gamie skarpet SmartWool. Każdy model z serii PhD zaprojektowano z myślą o konkretnej dyscyplinie i formie wysiłku fizycznego, poczynając od narciarstwa biegowego, poprzez trekking aż po rajdy i biegi terenowe. Wszystkie skarpety PhD wykorzystują system bezuciskowego dopasowania 4-D (4-Degree Fit System), a konstrukcja ich opiera się na łączeniu stref wentylacji siatkowej ze wzmocnieniami zwiekszającymi amortyzację i ochronę stopy. Przy projektowaniu poszczególnych modeli SmartWool wykorzystuje mapy nacisku w celu identyfikacji stref wymagających gęstszego splotu (na schemacie: kolor czerwony) oraz tych, gdzie dodatkowy materiał jest zupełnie zbędny.
Skarpety dostępne są w 4 kolorach. Cena to ok. 80-90 zł.
Wrażenia
Można by powiedzieć, że skarpety, jak skarpety. Jednakże specjaliści ze Smartwoola znają się na swojej robocie. Pierwszą rzeczą, o której warto wspomnieć, to wełna merino, która nadaje odpowiednią naturalną izolację. Więcej o jej właściwościach w opisie producenta (dla pogłębienia wiedzy polecam ten artykuł). Osobiście w góry na podejścia latem i zimą preferuję skarpety wełniane z domieszką włókien syntetycznych. Są trwalsze, cieplejsze i zazwyczaj służą lata.
PhD Outdoor Medium Crew na pięcie i wokół palców mają grubszy materiał, na którego brzegach jest "ściągacz" (żółty pasek). Śródstopie to delikatniejszy materiał z opinką, w niektórych miejscach jest siatka wentylacyjna. Powyżej kostki mamy żebrowany ścieg. Wszystkie te patenty sprawiają, że skarpety leżą wzorcowo na stopie.
W tym roku używałem ich podczas paru wypadów trekkingowych po Tatrach, na podejście pod ściany wspinaczkowe i czasem po mieście.
Fot. Damian Granowski / Drytooling.com.pl
Podsumowując, sprawują się rewelacyjnie i nie można nic im zarzucić. Po zimie postaram się jeszcze dopisać parę uwag, jeśli takowe będą. Jeśli nie posiadacie jeszcze w swojej szafie produktów skarpet wełnianych, to polecam nadrobić zaległości. Być może najbardziej spasują wam skarpety Smartwool :-). Polecam!
Damian Granowski
Drytooling.com.pl