Sweterek puchowy Patagonia Ultralight Hoody testowałam podczas trekkingów w indyjskich Himalajach w ciągu dwumiesięcznych wędrówek na wysokościach od 3500 do 5000 m. n.p.m.
Kurtka o dopasowanym damskim kroju nie tylko dobrze leży, ale przede wszystkim sprawdza się jako pośrednia warstwa termiczna ocieplająca w chłodniejsze dni, zimne poranki i wieczory, a także jako docieplacz do śpiwora podczas wrześniowych zimnych himalajskich biwaków.
Ubierana pod kurtkę wiatrochronną i przeciwdeszczową nie powoduje dyskomfortu podczas noszenia i nie ogranicza ruchów. Tkanina, z której wykonany jest sweterek, jest przyjemna w dotyku. Kurtka jest łatwa do spakowania i zajmuje niewiele miejsca w plecaku oraz nie stanowi dodatkowego odczuwalnego obciążenia za sprawą swojej niskiej wagi (rozmiar L - 285 g).
Indie, Kaszmir, widok w stronę przełęczy Boktol Pass.
Fot. arch. Katarzyna Mazurkiewicz / Agencja Podróżnicza Terra Incognita
Producent zadbał też o ciekawą, twarzową kolorystykę.
Sweterek noszony jako samodzielna warstwa podczas chłodnych dni posiada komfortowe boczne kieszenie, w których można ogrzać dłonie, a także ciepły kaptur z możliwością dopasowania do obwodu głowy przy pomocy umieszczonego z tyłu kaptura ściągacza. W części piersiowej kurtki znajduje się zapinana na zamek wygodna kieszonka np. na telefon lub inne drobiazgi.
Sweterek stanowi dobrą alternatywę dla klasycznej polarowej drugiej warstwy odzieży, poprzez swoją niską wagę oraz ilość zajmowanego w plecaku miejsca - dale poczucie ciepła, jak średniej grubości polar, a waży zdecydowanie mniej.
Indie, Zanskar, biwak koło wsi Kargyak, widok na Gumburandżon.
Fot. arch. Katarzyna Mazurkiewicz / Agencja Podróżnicza Terra Incognita
Jak dla mnie, mogłaby być nieco dłuższa, aby lepiej chronić dolną część pleców. Kolejna drobna wada, którą wykryłam podczas eksploatacji sweterka, to wychodzący w miejscu szycia puch.
Katarzyna Mazurkiewicz / Agencja Podróżnicza Terra Incognita
