Ceneria.pl   |   Testeria   |   Turystyka • trekking • wspinaczka   |   Rowery i sprzęt rowerowy   |   Sprzęt narciarski i odzież narciarska   |   Sport i rekreacja
Ceneria logo

Strona główna   »  
Testeria   »  

Więcej niż Nordic Walking - rękawice ODLO Nordic Walking

Połączenie najwyższej jakości materiałów oraz dynamicznego kroju umożliwia bardzo wszechstronne zastosowanie rękawic Nordic Walking.

Prawdopodobnie każdy z nas wybierając się w góry, lekkie rękawice ma zawsze pod ręką. Silne wiatry w Andach i często zmieniająca się pogoda nauczyła nas, że warto mieć je w kieszeni.


Podczas ostatniej wyprawy do Ekwadoru, która była jednym z etapów większego projektu BIG 10 (10 najwyższych szczytów Ekwadoru) wykorzystywaliśmy rękawice Nordic Walking firmy ODLO.


Wygoda

Duża elastyczność, dopasowanie do dłoni oraz tolerancja na niskie temperatury sprawia, że świetnie sprawdzają się zarówno w warunkach górskich jak i we wszelkiej aktywności sportowej i turystycznej. Ponadto miękki i elastyczny materiał gwarantuje komfort przy zginaniu palców, dzięki czemu można w nich wykonywać nawet dość precyzyjne manualnie czynności - jak gotowanie, wiązanie liny itp. Choć to nie rękawice wspinaczkowe, to świetnie trzymają się skały. Dzięki regulowanym, zapinanym na rzepy mankietom rękawice dobrze przylegają do dłoni, a wzmocnienia po wewnętrznej stronie dodatkowo chronią zarówno podczas tradycyjnego zastosowania, z wykorzystaniem kijków trekkingowych czy nordic walking, ale też podczas mniej standardowego użytkowania – zjazdy czy asekuracja. I jeszcze jedna mała rzecz, która cieszy - dzięki wypustce przy nadgarstku łatwo założyć je na dłonie, nawet jeśli są zmarznięte. 

 

W jakich warunkach wykorzystywaliśmy rękawice Nordic Walking

Właściwie muszę użyć czasu teraźniejszego, bo nadal je wykorzystujemy. Wykorzystujemy je podczas treningów Nordic Walking, do których są przeznaczone, ale też podczas treningów biegowych. Zakres temperatur do -25C  pozwala utrzymywać dłonie w komfortowej temperaturze nawet w bardzo mroźne dni.

W czasie wyprawy do Ekwadoru rękawice Nordic Walking były nieodłącznym elementem w każdej bazie. Rozbijanie namiotów, a nawet gotowanie przy niskich temperaturach stawało się łatwiejsze. Pokonywaliśmy też w nich skalne odcinki Illinizy Norte 5126 m n.p.m. i Carihuairazo 5020 m n.p.m.


Opis producenta

Rękawice Nordic Walking

(Linia LIGHT) dla wszystkich aktywnych uczestników sportów zimowych. Świetnie sprawdzają się zarówno zimą, jak wiosną i jesienią. Szczególnie w przypadku uprawiania sportów biegowych, Nordic Walking czy górskich wędrówek.

Dynamiczny krój.
Wysoka elastyczność i dopasowanie do ręki.
Doskonale odprowadza wilgoć i szybko schnie.
Wykonana z włókien najwyższej jakości, potwierdzonej certyfikatem Öko-Tex Standard 100.
Najlepiej sprawdza się w temperaturach od ok. +25°C [niska aktywność] do -15°C [wysoka aktywność]. 
      
Technologia materiałowa

Materiał: 83% Poliamid, 17% Elastan
Membrana: 100% Polyurethan
Dłoń: 60% Poliamid, 40% Polyurethan
Mankiet: neoprene,
Kciuk: 100% Polyester

Produkt przetestowali współpracownicy serwisu Ceneria.pl:



Iza Sapuła

Z wykształcenia psycholog, z zawodu HR manager z porywu duszy - włóczęga, podróżnik, górołaz. Ciekawość świata i otwartość na nowe doświadczenia od zawsze nie pozwala jej usiedzieć w jednym miejscu. Swą przygodę z górami i podróżowaniem rozpoczęła w 2002 roku na Kaukazie. Szczególnym sentymentem darzy Andy i Amerykę Południową. W ciągu siedmiu wypraw na ten kontynent zdobyła kilkanaście andyjskich szczytów m.in. Cotopaxi, Pico Bolivar, Sangay, Alpamayo, Sajama, Illimani, Parinacota. Ostatnia wielomiesięczna wyprawa do Ameryki Południowej nie tylko nie ostudziła jej fascynacji tym kontynentem lecz rozbudziła ją jeszcze bardziej. Kolejny realizowany obecnie pomysł to zdobycie wszystkich szczytów ekwadorskiej Wielkiej Dziesiątki. W 2010 roku zdobyła Illiniza Norte, Illiniza Sur i Carihuairazo kompletując w ten sposób 7 z 10 najwyższych szczytów Ekwadoru.



Jarek Łączka

Psycholog, podróżuje, przy okazji zdobywa góry, najchętniej te w Andach. Interesuje go prawie wszystko, co z Ameryką Południową związane: od wspaniałej przyrody Andów, Amazonii czy Patagonii po chilijskie wino i argentyńską wołowinę. Ponad roczny pobyt pozwolił mu przemierzyć kontynent od karaibskich wybrzeży po najdalej na południe wysunięty cypel Ziemi Ognistej. Na co dzień z zapałem szuka inspiracji i pomysłów na wyprawy, które z pasją realizuje na południowoamerykańskich bezdrożach. 



ZOBACZ RÓWNIEŻ