Wiele osób twierdzi, że im bardziej intensywny trening, im głośniejsza zadyszka i im bardziej mokra koszulka, tym efekty będą lepsze.
Efekty w zmęczeniu na pewno, ale czy w spalaniu tłuszczyku? Okazuje się, że nie do końca.
Trening kardio jest jednym cardio jest jednym z najbardziej efektywnych w spalaniu tkanki tłuszczowej, a jednocześnie wzmocnieniu wydolności serca i wytrzymałości organizmu. Polega on na utrzymywaniu umiarkowanej intensywności ćwiczeń przez stosunkowo długi czas. Ważne jest w tym przypadku kontrolowanie poziomu pulsu. O fazach spalania tłuszczu na odpowiednich poziomach pulsu pisaliśmy w notce: “Pulsometr - osobisty trener”.
Poprzez taki rodzaj ćwiczeń możliwe jest kształtowanie wytrzymałości organizmu, ale także spalanie tkanki tłuszczowej i kalorii. Warto zapamiętać, że spalanie tłuszczu (odchudzanie) odbywa się tylko w środowisku tlenowym, czyli wtedy gdy nasz trening jest długi i umiarkowany. Gdy ktoś jednak uparcie twierdzi, że najlepsze efekty osiągnie trenując szybko i intensywnie, to jest w błędzie. Podczas bardzo intensywnego wysiłku, organizm nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania naszego organizmu w tlen, włączają się wtedy procesy beztlenowe i ze spalania tkanki tłuszczowej nici.
Aby trening cardio przyniósł pożądane efekty, powinien być wykonywany minimum 3 razy w tygodniu powyżej 30 minut. To przy jakim pulsie spalamy tłuszcz zależy od wieku. Wynosi od 70% do 50% tętna maksymalnego, które oblicza się wg wzoru: 220 - wiek = tęstno maksymalne.
Trening kardio można przeprowadzić na:
- rowerkach,
Osobiście polecamy 20 minut rozgrzewki na orbitreku, a potem 30 minut na bieżni. Oczywiście w tempie umiarkowanym, by po osiągnięciu fazy spalania tłuszczu, móc ją utrzymywać przez cały trening.